designed by

KACPERWORYNA

KACPERWORYNA

07 października 2021

Miniony tydzień przyniósł rozstrzygnięcia w BAUHAUS – Ligan. Złote krążki przypadły ekipie z Malilli, która wygrała oba spotkania wielkiego finału. Srebro zatem ląduje na koncie zawodników z Eskilstuny, co z pewnością jest olbrzymim sukcesem dla ośrodka, który powraca do ligowego ścigania po rocznej przerwie.

 

 

Pierwsza odsłona finałowego ścigania miała miejsce na obiekcie Dackarny Malilla i to gospodarze lepiej zaczęli spotkanie, gdyż po trzech remisowych biegach zdołali oni w czwartej odsłonie dnia wysforować się na czteropunktowe prowadzenie.

 

 

Przewaga miejscowych zmalała do dwóch „oczek” w szóstym wyścigu, jednak druga połowa zawodów należała już zdecydowanie do zawodników Dackarny. Na siedem ostatnich wyścigów aż sześć padło łupem gospodarzy i to w głównej mierze dzięki tak fenomenalnej końcówce gospodarze mogli podchodzić do rewanżowego starcia z bagażem szesnastopunktowej przewagi, co w trudnej sytuacji stawiało przedstawicieli z Smedstadionu.

 

 

Najskuteczniejszym zawodnikiem pierwszego meczu finałowego okazał się Jason Doyle. Australijski Indywidualny Mistrz Świata z 2017 roku na przestrzeni całych zawodów stracił ledwie jedno „oczko” uzyskując 13 punktów oraz bonus. Na słowa pochwały zasługuje również trójka seniorów Dackarny – Jacob Thorssell tylko w swoim pierwszym wyścigu zanotował „zerówkę” będąc zaś w pozostałych występach niepokonanym, zapisując na swym koncie 12 punktów, 11+2 to dorobek Macieja Janowskiego, zaś reprezentujący na polskiej ziemi gdańskie Wybrzeże Rasmus Jensen dla Malilli zdołał wywalczyć 10 „oczek” i punkt bonusowy. Nieco zaskakująca okazała się forma trzeciego „tenora” Dackarny – Taia Woffindena. Brytyjczyk, w zawodach na własnym torze zdobył ledwie pięć punktów, Mimo problemów jednego, ze swoich liderów, reszta zespołu zdołała wytworzyć szesnastopunktowy bufor bezpieczeństwa przed rewanżowym starciem.

 

 

Po drugiej stronie barykady jedynie dwóch zawodników zasługuje na słowa uznania – Pontus Aspgren oraz Kacper Woryna solidarnie dowieźli do mety po jedenaście „oczek” w sześciu startach.

 

 

Dackarna Malilla - 53 pkt.

9. Tai Woffinden - 5 (2,0,0,1,2)

10. Maciej Janowski - 11+2 (1*,2,3,2*,3)

11. Jacob Thorssell - 12 (0,3,3,3,3)

12. Rasmus Jensen - 10+1 (3,2*,1,3,1)

13. Jason Doyle - 13+1 (2,3,3,3,2*)

14. Ricky Kling - 1 (t,0,0,1,0)

15. Avon Van Dyck - 1+1 (1*)

 

Eskilstuna Smederna - 37 pkt.

1. Kacper Woryna - 11 (3,1,2,0,3,2)

2. Gleb Czugunow - 3+1 (0,0,1*,2)

3. Andrzej Lebiediew - 5+1 (2,1*,2,0)

4. Michael Jepsen Jensen - 6+2 (1*,2,1*,1,0,1)

5. Pontus Aspgren - 11 (3,3,2,2,1,0)

6. Johannes Stark - 1 (0,1,-,0)

7. Joel Kling - 0 (0)

 

Bieg po biegu:

1. Woryna, Woffinden, Janowski, Czugunow - 3:3 - (3:3)

2. R. Jensen, Lebiediew, Jepsen Jensen, Thorssell - 3:3 - (6:6)

3. Aspgren, Doyle, Van Dyck, Stark, R. Kling (t) - 3:3 - (9:9)

4. Thorssell, R. Jensen, Woryna, Czugunow - 5:1 - (14:10)

5. Doyle, Jepsen Jensen, Lebiediew, R. Kling - 3:3 - (17:13)

6. Aspgren, Janowski, Stark, Woffinden - 2:4 - (19:17)

7. Doyle, Woryna, Czugunow, R. Kling - 3:3 - (22:20)

8. Janowski, Lebiediew, Jepsen Jensen, Woffinden - 3:3 - (25:23)

9. Thorssell, Aspgren, R. Jensen, J. Kling - 4:2 - (29:25)

10. R. Jensen, Czugunow, Woffinden, Lebiediew - 4:2 - (33:27)

11. Doyle, Aspgren, Kling, Stark - 4:2 - (37:29)

12. Thorssell, Janowski, Jepsen Jensen, Woryna - 5:1 - (42:30)

13. Woryna, Woffinden, Aspgren, R. Kling - 2:4 - (44:34)

14. Thorssell, Woryna, R. Jensen, Jepsen Jensen - 4:2 - (48:36)

15. Janowski, Doyle, Jepsen Jensen, Aspgren - 5:1 - (53:37)

 

 

Przed rewanżem wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę, iż tylko mocny początek oraz sukcesywne odrabianie strat da gospodarzom upragnione złoto. Jak jednak pokazały pierwsze gonitwy, założenia sztabu szkoleniowego Smederny miały się całkowicie inaczej do stanu rzeczywistego. Pierwszy triumf gospodarze odnotowali dopiero w ósmej odsłonie dnia, co było już nieco za późno na początek odrabiania strat. 

 

 

Sektor gości szczelnie wypełniony przez fanów Dackarny mógł odpalić race i wznieść ręce w geście triumfu po dwunastym wyścigu, kiedy to dojeżdżający do mety na pierwszej pozycji Tai Woffinden dał swojej ekipie pierwsze od szesnastu lat złoto Drużynowych Mistrzostw Szwecji.

 

 

W ozłoconej Dackarnie Malilla najlepiej punktował wspomniany już Woffinden. Brytyjczyk, który zaledwie 24 godziny wcześniej był cieniem własnego siebie, w rewanżu wrócił na odpowiednie tory i z mistrzowską estymą wywalczył 12 „oczek” oraz bonus. Drugą „strzelbą” okazał się Jason Doyle, przy którego nazwisku zapisać można było jedenastopunktową zdobycz.

 

 

W szeregach gospodarzy ponownie na słowa uznania zasługiwał Woryna – zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa zgromadził 11+1, będąc najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Kroku starali się mu dotrzymywać Michael Jepsen Jensen (10) oraz Gleb Czugunow (8+2).

 

 

Kończą się zatem zmagania w BAUHAUS – Ligan, które w tym sezonie obfitowały w szereg ciekawych spotkań i trzymających do ostatnich metrów w napięciu wyścigów. Najlepszą ekipą na szwedzkiej ziemi okazała się Dackarna Malilla. Ze srebrem sezon kończą przedstawiciele Eskilstuny, którzy co prawda zdołali wygrać zasadniczą część sezonu, jednak w finałowym starciu nie zdołali oni przeciwstawić się potędze Dackarny.

 

 

Uczestnictwo w wieńczącym sezon dwumeczu i srebrne medale na szyi będą jednak z perspektywy czasu postrzegane jako niewątpliwy sukces drużyny ze Smedstadionu a wyczyn ten jest tym mocniej godny pochwały biorąc pod uwagę, iż był to pierwszy sezon Smederny po reaktywacji żużla w Eskilstunie.

 

 

Eskilstuna Smederna - 44 (81):

9. Gleb Czugunow - 8+2 (0,1*,2*,2,3)

10. Kacper Woryna - 11+1 (3,2,3,2,1*)

11. Andrzej Lebiediew - 3+2 (1*,0,1,0,1*)

12. Michael Jepsen Jensen - 10 (2,3,3,0,2)

13. Pontus Aspgren - 8+1 (2,1,1,2,2*)

14. Johannes Stark - 4+2 (1*,0,0,1*,2)

15. Joel Kling – ns

 

Dackarna Malilla - 46 (99):

1. Tai Woffinden - 12+1 (2,1*,3,3,3)

2. Maciej Janowski - 7+2 (1*,2,2*,1,1)

3. Jacob Thorssell - 8+1 (3,2*,0,3,0)

. Rasmus Jensen - 8 (0,3,1,1,3)

5. Jason Doyle - 11 (3,3,2,3,w)

6. Ricky Kling - 0 (0,0,0,0,0)

7. Avon Van Dyck – ns

 

Bieg po biegu:

1. (58,4) Woryna, Woffinden, Janowski, Czugunow - 3:3 - (3:3)

2. (59,6) Thorssell, Jepsen Jensen, Lebiediew, Jensen - 3:3 - (6:6)

3. (58,8) Doyle, Aspgren, Stark, Kling - 3:3 - (9:9)

4. (58,5) Jepsen Jensen, Janowski, Woffinden, Lebiediew - 3:3 - (12:12)

5. (59,0) Jensen, Thorssell, Aspgren, Stark - 1:5 - (13:17)

6. (59,2) Doyle, Woryna, Czugunow, Kling - 3:3 - (16:20)

7. (58,6) Woffinden, Janowski, Aspgren, Stark - 1:5 - (17:25)

8. (59,4) Woryna, Czugunow, Jensen, Thorssell - 5:1 - (22:26)

9. (60,0) Jepsen Jensen, Doyle, Lebiediew, Kling - 4:2 - (26:28)

10. (59,7) Thorssell, Czugunow, Janowski, Jepsen Jensen - 2:4 - (28:32)

11. (59,5) Doyle, Aspgren, Stark, Kling - 3:3 - (31:35)

12. (59,0) Woffinden, Woryna, Jensen, Lebiediew - 2:4 - (33:39)

13. (59,5) Jensen, Stark, Lebiediew, Kling - 3:3 - (36:42)

14. (59,8) Czugunow, Aspgren, Janowski, Thorssell - 5:1 - (41:43)

15. (60,0) Woffinden, Jepsen Jensen, Woryna, Doyle (w/u) - 3:3 - (44:46)

 

Fot. Nicole Henderson, Erik Kruse

 

Eskilstuna Wicemistrzem Szwecji!