designed by
KACPERWORYNA
KACPERWORYNA
Rewelacyjnie rozpoczęła się dla Eltrox Włókniarza Częstochowa runda rewanżowa w PGE Ekstralidze. Podopieczni Piotra Świderskiego pewnie pokonali przyjezdnych z Lublina, inkasując przy okazji ważny punkt bonusowy, plasując się po ósmej kolejce na trzeciej lokacie w tabeli najlepszej, żużlowej ligi świata.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy już po pierwszej serii wyszli na dziesięciopunktowe prowadzenie. W biegu otwarcia podwójne zwycięstwo do mety dowiózł duet Smektała – Madsen, w trzeciej odsłonie mały biegowy triumf stał się udziałem Lindgrena oraz Jeppesena a gonitwę później ponowną podwójną wiktorię odniósł Miśkowiak w parze z Woryną.
Druga seria startów przyniosła sukcesywnie powiększaną przewagę gospodarzy, a to za sprawą jednego podwójnego zwycięstwa Lindgrena wraz z Świdnickim oraz małego biegowego triumfu, kiedy to Woryna w pokonanym polu pozostawił Michelsena a Madsen zdołał za plecami przywieźć Cierniaka.
Po siedmiu wyścigach na tablicy świetlnej widniał wynik 29:13 i wizja, w której punkt bonusowy pozostaje na obiekcie przy ulicy Olsztyńskiej, stawała się coraz bliższa zmaterializowaniu.
Trzecia seria startów, w odróżnieniu do poprzednich, nie pozwoliła „Lwom” na powiększenie dystansu dzielącego go od „Koziołków” i uczciwie należy przyznać, iż to w tej serii goście odnieśli jedyne, biegowe zwycięstwo nad podopiecznymi Piotra Świderskiego. Jednorazowy zryw pary Michelsen – Lampart był jednak tylko preludium przed kolejnymi zwycięstwami „biało – zielonych”, którzy coraz pewniej poczynali sobie na własnym owalu. Po dziesiątej gonitwie różnica między obiema ekipami wynosił już 16 „oczek”.
Ostatnie trzy rozdania przed biegami nominowanymi ugruntowały pozycję gospodarzy, którzy byli już pewni nie tylko dwóch, dużych punktów za meczowe zwycięstwo, ale mieli również w garści bonusowe „oczko”. Fakt ten przypieczętowała w trzynastej gonitwie para Lindgern – Woryna, która przywożąc do mety biegowy remis, zapewniła swojej ekipie triumf za pełną pulę.
Najskuteczniejszym zawodnikiem wieczoru okazał się Mikkel Michelsen, który w sześciu startach zainkasował 15 punktów, w zasadzie w pojedynkę ciągnąc wózek z napisem „Motor Lublin”. W ekipie gospodarzy pierwsze skrzypce należały do Kacpra Woryny. Wychowanek rybnickiego ROW-u zdołał wywalczyć 10 „oczek” i aż cztery bonusy, tylko raz widząc plecy rywala. Kroku dotrzymywali mu w zasadzie wszyscy seniorzy „biało – zielonych” – Lindgren zdobył 12+1, Madsen 11+1 a Smektała 11.
Następne spotkanie zawodnicy Piotra Świderskiego odjadą już w najbliższy piątek na torze leszczyńskiej Unii. Aktualny Drużynowy Mistrz Polski wygrał pierwsze spotkanie na obiekcie przy ulicy Olsztyńskiej 49:41 jednak, biorąc pod uwagę aktualną formę częstochowian, wiele wskazuje na świetne widowisko, której końcowy wynik może rozstrzygnąć się na ostatnich metrach wieńczącej te zawody gonitwy. Początek zawodów o godzinie 20:30.
Wyniki:
Eltrox Włókniarz Częstochowa: 56 (97)
9. Leon Madsen (2*,1,3,3,2) 11+1
10. Kacper Woryna (2*,3,2*,1*,2*) 10+4
11. Bartosz Smektała (3,2,0,3,3) 11
12. Jonas Jeppesen (1,1*,1,1) 4+1
13. Fredrik Lindgren (3,3,3,2,1*) 12+1
14. Jakub Miśkowiak (2,3,0) 5
15. Mateusz Świdnicki (1*,2*,0) 3+2
16. Bartłomiej Kowalski NS
Motor Lublin: 34 (83)
1. Grigorij Łaguta (1,1,1,D,D) 3
2. Krzysztof Buczkowski (0,0,-,2) 2
3. Jarosław Hampel (0,3,1*,2,0,0) 6+1
4. Mark Karion (-,-,-,-,-) NS
5. Mikkel Michelsen (2,2,2,3,3,3) 15
6. Wiktor Lampart (3,0,2*,1*,1) 7+2
7. Mateusz Cierniak (0,0,-) 0
8. Dominik Kubera (1,0,0) 1
Bieg po biegu:
1. Smektała, Madsen, Łaguta, Hampel 5:1 (5:1)
2. Lampart, Miśkowiak, Świdnicki, Cierniak 3:3 (8:4)
3. Lindgren, Michelsen, Jeppesen, Buczkowski 4:2 (12:6)
4. Miśkowiak, Woryna, Kubera, Lampart 5:1 (17:7)
5. Hampel, Smektała, Jeppesen, Kubera 3:3 (20:10)
6. Lindgren, Świdnicki, Łaguta, Buczkowski 5:1 (25:11)
7. Woryna, Michelsen, Madsen, Cierniak 4:2 (29:13)
8. Lindgren, Michelsen, Hampel, Miśkowiak 3:3 (32:16)
9. Madsen, Woryna, Łaguta, Kubera 5:1 (37:17)
10. Michelsen, Lampart, Jeppesen, Smektała 1:5 (38:22)
11. Madsen, Hampel, Jeppesen, Łaguta (D) 4:2 (42:24)
12. Smektała, Buczkowski, Lampart, Świdnicki 3:3 (45:27)
13. Michelsen, Lindgren, Woryna, Hampel 3:3 (48:30)
14. Smektała, Woryna, Lampart, Łaguta (D) 5:1 (53:31)
15. Michelsen, Madsen, Lindgren, Hampel 3:3 (56:34)
Fot. Patryk Kowalski, Grzegorz Misiak.