designed by
KACPERWORYNA
KACPERWORYNA
Porażką zakończyła się niedzielna podróż częstochowskich Lwów na teren gorzowskiej Stali. Podopiecznym Lecha Kędziory nie udało się przedłużyć serii zwycięstw, choć końcowy wynik daje nadzieję na powodzenie w starciu rewanżowym.
Niedzielne popołudnie stało pod znakiem świetnie zapowiadającego się widowiska, w którym Moje Bermudy Stal Gorzów na własnym obiekcie podejmowała zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa. Drużyna prowadzona przez Stanisława Chomskiego w obecnych rozgrywkach spisuje się wręcz bliźniaczo jak ekipa „biało – zielonych” – po czterech kolejkach „Stalowcy” mieli po dwie wygrane oraz dwie porażki. Tak podobny bilans mógł zwiastować wyrównany przebieg pojedynku.
I faktycznie, do połowy zawodów żadna ze stron nie potrafiła wysforować się na wyraźne prowadzenie. Mecz ten, do ósmej gonitwy dnia, był idealnym przykładem pojedynku „wet za wet”. Dopiero dziewiąta odsłona i podwójna wiktoria gospodarzy pozwoliła miejscowym na odskoczenie od częstochowian na sześć „oczek”.
Biało –zieloni co prawda zdołali minimalnie zniwelować przewagę podopiecznych Stanisława Chomskiego, jednak końcówka zawodów należała zdecydowanie do gospodarzy, którzy ostatnie trzy wyścigi potrafili rozstrzygnąć na własną korzyść, tworząc dziesięciopunktowy bufor, co w kontekście spotkania rewanżowego, nie jest stratą nie do odrobienia.
Najskuteczniejszym zawodnikiem niedzielnego pojedynku okazał się bezkonkurencyjny Bartosz Zmarzlik. Indywidualny Wicemistrz Świata na swym koncie zgromadził komplet punktów. Obok krajowego lidera gorzowskiej Stali na słowa uznania zasługują jeszcze Anders Thomsen (12+1) oraz Martin Vaculik (12). W obozie przegranych wynik starał się ratować sześciokrotnie posyłany w bój Leon Madsen, który przy swoim nazwisku mógł zapisać dwanaście „oczek”. Kacper Woryna w czterech startach zainkasował trzy punkty oraz bonus.
Częstochowianie, po niedzielnej potyczce, zajmują czwartą lokatę w tabeli PGE Ekstraligi, gorzowianie zaś znajdują się o jedną pozycję wyżej. Następnym przeciwnikiem podopiecznych Lecha Kędziory będzie grudziądzki GKM a mecz zostanie rozegrany 20.05. Początek zawodów o godzinie 20:30, zaś transmisję przeprowadzi stacja ELEVEN Sports 1.
Punktacja:
Moje Bermudy Stal Gorzów - 50 pkt.
9. Wiktor Jasiński - 6+1 (0,3,2*,w,1)
10. Anders Thomsen - 12+1 (3,2*,3,1,3)
11. Martin Vaculik - 12 (3,3,3,2,1)
12. Patrick Hansen - 2 (0,w,0,2)
13. Bartosz Zmarzlik - 15 (3,3,3,3,3)
14. Jakub Stojanowski - 0 (u,0,0)
15. Mateusz Bartkowiak - 3+1 (2,0,1*)
16. Timi Salonen - 0 ()
zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - 40 pkt.
1. Leon Madsen - 12 (2,2,1,3,2,2)
2. Bartosz Smektała - 5+2 (1*,1*,0,3,0)
3. Fredrik Lindgren - 6+1 (1*,1,2,2,0)
4. Jonas Jeppesen - 5+2 (1*,2,1*,1)
5. Kacper Woryna - 3+1 (2,w,1*,0,-)
6. Jakub Miśkowiak - 5 (1,2,2)
7. Mateusz Świdnicki - 4 (3,1,0)
8. Andrij Rozaluk - 0 ()
Bieg po biegu:
1. (60,08) Vaculik, Madsen, Lindgren, Jasiński - 3:3 - (3:3)
2. (60,61) Świdnicki, Bartkowiak, Miśkowiak, Stojanowski (u) - 2:4 - (5:7)
3. (59,92) Zmarzlik, Woryna, Smektała, Hansen - 3:3 - (8:10)
4. (60,48) Thomsen, Miśkowiak, Jeppesen, Stojanowski - 3:3 - (11:13)
5. (60,15) Vaculik, Jeppesen, Lindgren, Hansen (w) - 3:3 - (14:16)
6. (59,76) Zmarzlik, Madsen, Smektała, Bartkowiak - 3:3 - (17:19)
7. (60,60) Jasiński, Thomsen, Świdnicki, Woryna (w) - 5:1 - (22:20)
8. (60,22) Zmarzlik, Lindgren, Jeppesen, Stojanowski - 3:3 - (25:23)
9. (60,13) Thomsen, Jasiński, Madsen, Smektała - 5:1 - (30:24)
10. (59,99) Vaculik, Miśkowiak, Woryna, Hansen - 3:3 - (33:27)
11. (59,96) Madsen, Hansen, Jeppesen, Jasiński (w) - 2:4 - (35:31)
12. (60,31) Smektała, Vaculik, Bartkowiak, Świdnicki - 3:3 - (38:34)
13. (59,82) Zmarzlik, Lindgren, Thomsen, Woryna - 4:2 - (42:36)
14. (60,36) Thomsen, Madsen, Jasiński, Smektała - 4:2 - (46:38)
15. (60,69) Zmarzlik, Madsen, Vaculik, Lindgren - 4:2 - (50:40)
Źródło statystyk: www.sportowefakty.pl
Fot.: Radek Kalina, Grzegorz Misiak