designed by

KACPERWORYNA

KACPERWORYNA

26 kwietnia 2022

Po dwóch porażkach przyszła wreszcie pora na dopisanie do ligowej tabeli jakiejkolwiek zdobyczy. Podopieczni Lecha Kędziory pokonali Arged Malesa Ostrów w przerwanym ze względu na stan nawierzchni i pogarszające się warunki atmosferyczne meczu 24 do 30.

 

Niedzielny pojedynek obu ekip najlepiej charakteryzowała cyfra zero, bowiem ani ostrowianie ani częstochowianie nie posmakowali w obecnej kampanii smaku zwycięstwa. Tegoroczny beniaminek zdążył polec już w batalii z grudziądzkim GKM-em oraz „Aniołami” z Torunia, zaś „biało – zieloni” wpierw musieli uznać wyższość Fogo Unii Leszno, by następnie minimalnie przegrać na lubelskiej ziemi w starciu z tamtejszym Motorem.


Przed pierwszym biegiem wiadomym zatem już było, że ktoś wreszcie w sezonie 2022 zapunktuje. 

W mecz zdecydowanie lepiej weszli goście. „Lwy” podwójnie wygrały zarówno pierwszą, jak i drugą gonitwę dnia, od samego początku pojedynku narzucając wysokie tempo rywalom. Dwa następne biegi zakończyły się remisami, przez co pierwsza seria zakończyła się wyraźnie na korzyść zawodników Lecha Kędziory.

 

 

Druga seria, rozgrywana już w coraz trudniejszych warunkach, pozwoliła miejscowym zniwelować o dwa „oczka” stratę do zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa, a to za sprawą Gapińskiego, który wespół z Oliverem Berntzonem zdołali pokonać podwójnie Worynę oraz Świdnickiego. Na wyraźne polecenie sędziego nie było tradycyjnej przerwy po siódmym biegu, co oczywiście było związane z wciąż pogarszającą się pogodą.

 

 

Dwa, jak się później okazało, ostatnie wyścigi niedzielnej potyczki, nie zmieniły jednak obrazu spotkania, dzięki czemu to częstochowianie mogli wraz ze swymi kibicami świętować pierwsze, tegoroczne duże punkty meczowe. 

 

 

 

Najskuteczniejszymi zawodnikami tego wyraźnie skróconego spotkania okazali się Tomasz Gapiński oraz Chris Holder, którzy solidarnie zdobyli po osiem „oczek” w trzech startach. Po stronie częstochowian na słowa pochwały zasługują Fredrik Lindgren (6+1) oraz Bartosz Smektała (6). Kacper Woryna podczas dwóch wizyt pod taśmą zainkasował dwa punkty oraz bonusowe „oczko”.

 

 

Częstochowianie po niedzielnym meczu awansowali w tabeli PGE Ekstraligi i z dwoma punktami okupują szóstą pozycję, zaś podopieczni Mariusza Staszewskiego nie zdołali się wydźwignąć z ostatniej lokaty, pozostając wciąż „czerwoną latarnią” najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Następne spotkanie zawodnicy Lecha Kędziory odjadą już w najbliższą niedzielę, a rywalem „biało – zielonych” będzie ekipa aktualnych Drużynowych Mistrzów Polski. Spotkanie z Betard Spartą Wrocław rozpocznie się o godzinie 16.30 a transmisję przeprowadzi stacja Canal +. 

 

Punktacja:
Arged Malesa Ostrów - 24 pkt.
9. Oliver Berntzon - 3+2 (0,2*,1*)
10. Tomasz Gapiński - 8 (3,3,2)
11. Grzegorz Walasek - 4 (1,3)
12. Filip Hjelmland - ns (-,-)
13. Chris Holder - 8 (3,2,3)
14. Kacper Grzelak - 1 (1,0,0)
15. Jakub Krawczyk - 0 (0,d)
16. Matias Nielsen - 0 (0,0)

 

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - 30 pkt.
1. Leon Madsen - 5+1 (2*,3,0)
2. Bartosz Smektała - 6 (2,1,3)
3. Fredrik Lindgren - 6+1 (3,2,1*)
4. Jonas Jeppesen - 4+2 (1*,1*,2)
5. Kacper Woryna - 2+1 (1*,1)
6. Jakub Miśkowiak - 5 (3,2)
7. Mateusz Świdnicki - 2+1 (2*,0)
8. Kajetan Kupiec - ns

 

Bieg po biegu:
1. (68,98) Lindgren, Madsen, Walasek, Berntzon - 1:5 - (1:5)
2. (68,73) Miśkowiak, Świdnicki, Grzelak, Krawczyk - 1:5 - (2:10)
3. (68,85) Holder, Smektała, Woryna, Nielsen - 3:3 - (5:13)
4. (69,20) Gapiński, Miśkowiak, Jeppesen, Grzelak - 3:3 - (8:16)
5. (69,49) Walasek, Lindgren, Jeppesen, Nielsen - 3:3 - (11:19)
6. (70,32) Madsen, Holder, Smektała, Krawczyk (d) - 2:4 - (13:23)
7. (72,02) Gapiński, Berntzon, Woryna, Świdnicki - 5:1 - (18:24)
8. (71,66) Holder, Jeppesen, Lindgren, Grzelak - 3:3 - (21:27)
9. (71,80) Smektała, Gapiński, Berntzon, Madsen - 3:3 - (24:30)

Źródło statystyk: sportowefakty.pl
Fot. Patryk Kowalski, Grzegorz Misiak

 

Pierwsze punkty w strugach deszczu