designed by
KACPERWORYNA
KACPERWORYNA
Motor Lublin wygrał wysoko, pewnie i ani przez moment nie dał nadziei zawodnikom PGG ROW-u Rybnik na uzyskanie dobrego rezultatu. Rybniczanie pogubieni, nie potrafiący złapać odpowiednich ustawień, dostali w Lublinie srogą lekcje. I w zasadzie tyle wystarczyłoby o tym meczu napisać.
Nadal problemy sprzętowe doskwierały kapitanowi PGG ROW-u Rybnik Kacprowi Worynie, który po meczu przyznał, że nie był w stanie "dogadać się" ze swoimi motocyklami.
Na domiar złego, w biegu 7 tuż po starcie zabrakło miejsca w pierwszym łuku dla Kacpra, który został wzięty w przysłowiową "kanapkę" przez gospodarzy. W wyniku tej sytuacji Kacper musiał się ewakuować z motocykla. po chwili z impetem uderzając w dmuchaną bandę. Upadek ten nie wyglądało dobrze. Na szczęście po dłuższej chwili. kapitan ROW-u wstał o własnych siłach i udał się do parku maszyn. Obyło się bez większych obrażeń, lecz niestety stracił motocykl, który zaczął dobrze rokować...
Wynik 59:31 wygląda źle, ale liczymy, że już po kolejnym spotkaniu będzie tylko złym wspomnieniem.
Motor Lublin - 59 pkt.
9. Grigorij Łaguta - 11+1 (3,3,3,-,2*)
10. Jakub Jamróg - 7+1 (3,2*,0,2)
11. Jarosław Hampel - 8+1 (0,3,2*,3,0)
12. Matej Zagar - 12+2 (2*,2*,3,2,3)
13. Mikkel Michelsen - 13+1 (3,3,3,1*,3)
14. Wiktor Lampart - 4+1 (2*,1,1)
15. Wiktor Trofimow jr - 4 (3,0,1)
16. Oskar Bober - 0 (0)
PGG ROW Rybnik - 31 pkt.
1. Vaclav Milik - 6+3 (1*,1*,2,1,1*,0)
2. Adrian Miedziński (gość) - 5+1 (w,2,1*,2,-)
3. Andrzej Lebiediew - Z/Z
4. Siergiej Łogaczow - 2 (2,0,0,-,-)
5. Kacper Woryna - 3 (1,1,1,0,-)
6. Kamil Nowacki - 0 (0,0,0)
7. Mateusz Tudzież - 1 (1,0,0)
8. Robert Lambert - 14 (2,1,2,3,3,2,1)
Sobota przyniosła zdecydowanie więcej powodów do radości. Najlepsi zwodnicy Europy zeszłego seonu, wstawili się do toruńskiej Moto Areny na I rundę finałową Tauron Speedway Euro Championship 2020.
Z racji ciągłych problemów sprzętowych, Woryna Team zdecydował się na użycie starej jednostki napędowej na te zawody. Okazało się to być dobrym posunięciem, gdyż Kacper od początku mógł rywalizować ze swoimi przeciwnikami z zadowalającą prędkością.
Do kontrowersji doszło w biegu 14, gdzie na drugim łuku pierwszego okrążenia Mikkel Michelsen podciął Kacpra przez co ten drugi dzień z rzędu musiał zaznajomić się z torem. Niestety sędzia tego dnia nie może zaliczyć do zbyt udanych, gdyż z niewyjaśnionych przyczyn z powtórki biegu wykluczył właśnie Kacpra... Na szczęście poza drobnymi otarciami nic się nie stało.
Summa summarum czwarty żużlowiec Europy zeszłego sezonu, w całych zawodach zdobył 8 punktów, co dało mu 8 lokatę.
Oczywiście gdyby nie wykluczenie, końcowa lokata zawsze mogłaby być wyższa, jednak biorąc pod uwagę upadek z dnia poprzedniego, to bardzo dobry wynik.
Następny przystanek Bydgoszcz- środa 08.07, transmisja na żywo w EUROSPORT.