designed by
KACPERWORYNA
KACPERWORYNA
PGG ROW Rybnik zakończył już rozgrywki ligowe i choć „Rekiny” nie uniknęły degradacji, to kapitan „zielono – czarnych” mógł pochwalić się kilkoma solidnymi występami. Powoli nadchodząca zima sprzyja wszelkiego rodzaju podsumowaniom, dlatego już dziś przyjrzyjmy się dokonaniom rybniczanina w statystycznym ujęciu.
Kacper Woryna w sezonie 2020 wystąpił we wszystkich czternastu spotkaniach PGG ROW-u Rybnik, notując na swym koncie 101 „oczek”, co plasuje rybniczanina na 25-tej pozycji wśród wszystkich zawodników PGE Ekstraligi.
Kapitan tegorocznego beniaminka uzyskał ten wynik stając 74 razy pod taśmą, co czyni go jedenastym, najbardziej eksploatowanym żużlowcem najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Pod względem średniej punktu na bieg wychowanek PGG ROW-u Rybnik zajmuje 34. lokatę, legitymując się wynikiem 1,514. Woryna czternaście razy przekraczał linię mety jako pierwszy, siedemnastokrotnie inkasował dwa punkty, jedno „oczko” notował 25 razy, zaś osiemnaście gonitw kończył na ostatniej pozycji.
Na przestrzeni całego sezonu 24-latek tylko raz został wykluczony przez sędziego z wyścigu, co miało miejsce podczas pojedynku z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Niuansem godnym odnotowania jest fakt, iż przy nazwisku „Woryna” nie zapisano ani jednej litery „D”, co dobitnie pokazuje, iż rybniczanin zawsze walczył do końca, nie próbując markować defektu, jak ma to miejscu u innych zawodników.
Najlepszym domowym występem kapitana „Rekinów” było spotkanie przeciwko Eltrox Włókniarzowi Częstochowa. Co prawda PGG ROW Rybnik uległ „Lwom” 41:49, lecz na koncie Woryny widniało wielce zadowalające 14 „oczek”, wywalczonych w siedmiu startach.
Najmilsze wspomnienia z delegacji z pewnością będą związane z Gorzowem Wielkopolskim. Na stadionie im. Edwarda Jancarza 24-latek podniósł z toru 9 punktów oraz dwa bonusy, a miejscowi pokonali „Rekiny” 52:38.
Pierwszy sezon w roli seniora na torach PGE Ekstraligi był niezwykle trudny dla Kacpra Woryny. Zamieszanie spowodowane pandemią COVID-19 tylko spotęgowało zadanie stawiane przed 24-latkiem, na którego barkach spoczywała odpowiedzialność za utrzymanie PGG ROW-u Rybnik wśród najlepszych ekip w Polsce. Jak finalnie się okazało "Rekiny" nie zdołały zapewnić sobie ligowego bytu i sezon 2021 spędzą już o jeden szczebel niżej.
Cały trud włożony w zakończony już sezon nie pójdzie rzecz jasna na marne, mimo niepowodzenia drużynowego, zebrane doświadczenie wśród najlepszych zawodników ścigających się w PGE Ekstralidze z pewnością zaprocentuje w niedalekiej przyszłości, co może być świetnym prognostykiem przed nadchodzącymi sezonami.
źródło statystyk: gurustats.pl